Nowy widok z okna... |
Zbożowa z wanilią i mlekiem. Na pudłach. |
Już prawie wszystko rozpakowane, choć meblowanie się jeszcze trochę zajmie. Póki co, wsłuchuję się w nowe odgłosy, chcę nauczyć się jak brzmi nowy dom. Znaleźć swój ulubiony odgłos. W poprzednim domu najbardziej lubiłam słuchać muzyki dochodzącej zza płota sąsiadów, muzyków. Te same fragmenty powtarzane co chwilę od nowa, nieidealne wokale. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że sąsiedzi są całkiem znanymi duńskimi muzykami. I do tego całkiem dobrymi ;) Także podzielę się tym, co dobre, a co. Catbird.
Ale głosem, który mną totalnie zawładnął jest głos Annisette, mamy owej sąsiadki.
Annisette wraz z mężem, Thomasem Koppel tworzyli zespół The Savage Rose. Thomas zmarł w 2006, jednak Annisette ciągle nagrywa i koncertuje, a ma już 64 lata. I jest naprawdę niesamowita, nie tylko jej głos, który naprawdę mnie zachwycił. Jest w niej coś urzekającego, otacza ją bardzo pozytywna aura. I tak po prostu dobrze jej patrzy z oczu. Zdecydowanie intrygująca postać.
I jeszcze kilka obrazków.
Zdjęcia pochodzą z:
http://www.aok.dk/musik/tag-paa-en-dramatisk-rejse-med-annisette-koppel
http://www.myspace.com/najakoppel/photos/1338268
http://www.soendag.dk/Os-kvinder/Portraetter/2012/09/36-anisette-stopper-ikke-med-at-synge.aspx?img=10&tmb=0
http://www.teenclubs.dk/De_var_her_allesammen.html
http://www.cdandlp.com/item/2/0-1112-0-1-0/1048527668/the-savage-rose-your-daily-gift.html
http://www.b.dk/kultur/koppel-var-en-af-de-helt-store
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz