Być może znacie już tzw. 'owocową skórkę' lub też 'fruit leather' czy 'fruit roll ups', które zrobiły się dosyć popularne ostatnimi laty. Oto moja wersja różana :)
Różana skórka
2 szklanki oczyszczonych owoców róży (pomarszczonej lub dzikiej)
1 szklanka wody
1 banan
ewentualnie miód lub ksylitol do dosłodzenia
Owoce róży zagotować, wodę odlać. Różę zmiksować z bananem na gładką masę, równomiernie rozprowadzić na blaszce pokrytej papierem do pieczenia, warstwa powinna mieć ok. 5 ml grubości. Wstawić do piekarnika nagrzanego nie więcej niż 100 stopni, najlepiej z termoobiegiem. Odparowywanie i suszenie skórki zajmie kilka godzin, w zależności od temperatury. Wysuszony płat należy delikatnie ściągnąć z papieru do pieczenia, skręcić w rulon i pociąć kuchennymi nożycami.
By otrzymać słodycze w wersji surowej, owoce róży lub inne (porzeczki, czereśnie, jagody) blendujemy bez gotowania, a następnie suszymy w temperaturze nie wyższej niż 40 stopni C.
By otrzymać słodycze w wersji surowej, owoce róży lub inne (porzeczki, czereśnie, jagody) blendujemy bez gotowania, a następnie suszymy w temperaturze nie wyższej niż 40 stopni C.
Gigant, prawdziwy plażowy pomidor! |
Ależ to musi być dobre :)
OdpowiedzUsuńDzien dobry, czy wszystkie gatunki roz sa jadalne, nawet te ogrodowe?pozdrawiam Basikef
OdpowiedzUsuńwszystkie są jadalne, poza tymi z kwiaciarni :) nie wszystkie jednak smakują dobrze - przynajmniej dla mnie. spróbuj tych najbardziej pachnących.
Usuń