wtorek, 24 czerwca 2014

Pozdrowienia z gór!

Od kilku dni w kraju, a już zaliczyłam kawalątek Beskidu Wyspowego, kilka strumyków w Beskidzie Niskim, a teraz pakujemy się na krótką wycieczkę w Bieszczady. Także nie jestem w stanie nic dłużej napisać. Następnym razem skreślę kilka słów o Zlocie Zielarzy, na którym rozmawialiśmy między innymi o cudownych właściwościach maślanki. Stąd też dzisiejszy niby przepis.


Koktajl z serwatki

Serwatka z koziego twarogu
truskawki z ogródka
kilka listków mięty
ewentualnie odrobina ksylitolu

Wszystko razem zblendować, smacznego!





4 komentarze:

  1. Rzadko robię ser bo szkoda mi wylewać serwatkę. Teraz będę robić koktajle :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z serwatki mozna jeszcze zrobic ricotte albo zuzyc do wypieku chleba!

      Usuń
  2. Na rozmowy o serwatce się nie załapałam. Nie da się być wszędzie na raz, a szkoda. Na szczęście jeśli każdy napisze u siebie mały wycinek tego co widział i słyszał na zlocie - wyjdzie z tego pełniejsza wizja :-) Fajnie, że chcesz się dzielić swoim kawałkiem, czekam z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, oj, cos mi sie wydaje, ze siedzialas obok ;) byc moze to ta terapia nalewkowa ;)

      Usuń

Gâteau Marcel

W grudniu zapowiadałam przepis na ten czekoladowy cud, ale w grudniu mi to nie wyszło. Grudzień w ogóle był raczej do niczego. Kończeni...